Podczas tańca, akceptując siebie, swój bagaż kulturowy i emocjonalny, daję sobie prawo do odczuwania, przeżywania i płynięcia energii przez ciało. To wszystko owocuje poczuciem wolności i swobody.
Pełne spełnienie odczuwam jednak tańcząc z drugą osobą, gdy dwa różne światy łączą się w jedność. Życie nabiera większego sensu, gdy czujemy połączenie ze sobą, z naturą czy drugą osobą.
Taniec latynoamerykański to dla mnie możliwość wyrażania swoich uczuć, mówienia o konfliktach wewnętrznych i, przede wszystkim, spotkanie z drugim człowiekiem, które pomaga poznawać mi siebie jeszcze lepiej.
Taniec w parze to gotowość na współpracę, bycie tu i teraz, zaangażowanie, zaufanie i wsparcie. Połączenie tworzymy przez ciężar ciała, przestrzeń dawaną sobie, przez dotyk, wzrok czy oddech.
Podstawą tworzenia takiej jedności jest zrozumienie, że wszyscy jesteśmy inni w sposobie postrzegania i doświadczania świata. Ta otwartość na inność daje możliwość wymiany i dzielenia się swoimi światami z innymi. To w ten sposób możemy kreować coś całkiem nowego i unikatowego.
jest powodem, dla którego istniejemy. Umiejętność nawiązywania połączenia sprawia, że pozwalamy sobie na bycie widzianym. Na bycie takim, jakim się jest – niedoskonałym, ale wystarczająco dobrym i wyjątkowym.